Wiele osób spacerujących po ulicy Mariackiej nie zdaje sobie sprawy i nie wyobraża sobie, że wśród ulicznego zgiełku, ogródków piwnych i setek przewijających się osób, tuż obok za bramą budynku nr 28 znajduje się miejsce, które śmiało można nazwać oazą spokoju, zieleni i mieszczańskiej elegancji.
Wejście do wyremontowanej przez KZGM kamienicy prowadzi przez bogato zdobiony prześwit bramowy, odrestaurowany z kunsztem pod okiem konserwatora zabytków. Załączone zdjęcie najlepiej oddaje ducha epoki końcówki XIX wieku, w której Katowice niesione falą prosperity aspirowały do miana „małego Paryża”.
Przejście prowadzi na podwórko kamienicy, które skąpane w słońcu daje wytchnienie mieszkańcom wśród zieleni krzewów i kolorowych kwiatów. Jego wygląd i stan jest symbolem tego, jak dbałość mieszkańców o otoczenie, w którym żyją, może pozytywnie wpłynąć na jakość zamieszkiwania.